Na gościnnych występach

W piątkowe popołudnie rozłożyłem statyw nad brzegiem Bugu. Tak oto w świetle zachodzącego słońca powstało prezentowane zdjęcie. Prognozy przewidywały niebo pokryte chmurami w 70%, to tyle prognozy..... Wiatr miał inne plany, z każdą minutą modyfikował obłoki według swojego uznania. W konsekwencji pozostało ich niewiele,

jednak wystarczająco dużo aby dodać uroku fotografii.

Do planowania plenerów używam apki Windy i tak jak wcześniej trafiałem z pogodą w 90% to obecnie w 40%. Spadek trafnych wyjazdów skorelowany jest dziwnym trafem z pojawieniem się wersji premium tej aplikacji. Mam nieodparte wrażenie, że wersja standardowa nazywa się obecnie premium a jej darmowa odmiana jest wykastrowaną wersją wcześniejszej darmowej aplikacji. Za wszystko co dobre trzeba zapłacić, wiedza twórców ma swoją cenę. Jedyny problem jaki mam z tym faktem dotyczy sposobu płatności. Zanikają produkty (jest ich coraz mniej), które można kupić i cieszyć się nimi przez lata. Teraz coraz bardziej zapadamy się w bagno jakim jest życie na kredyt, leasing, wynajem ☹

I na koniec dla zainteresowanych dawka techniki. Czterolatek Canon 5dmkIV + Ef 16-35f4 + polar + filtr szary pełny nd32 + ciężki ale jakże pomocny statyw firmy G…. .